Sandomierskie obchody 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego
1 sierpnia, o godzinie 17.00, dźwięk syren alarmowych słychać było w wielu miastach w Polsce. To właśnie w „Godzinę W” co roku Polacy zatrzymują się na minutę by oddać hołd walczącym w Powstaniu Warszawskim.
Również sandomierskie obchody rocznicy wybuchu powstania rozpoczęły się wyciem syren alarmowych. W momencie, gdy zamilkły, Marcin Marzec burmistrz Sandomierza powitał oraz podziękował przybyłym delegacjom, służbom, samorządowcom jak i Sandomierzanom, którzy pojawili się na obchodach. Następnie modlitwę za poległych odmówił ks. Leszek Chamerski proboszcz parafii św. Józefa w Sandomierzu, po czym nastąpiło złożenie kwiatów oraz zniczy pod pomnikiem 2 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej oraz 4 Pułku Saperów w wojskowej części Cmentarza Katedralnego.
W wydarzeniu wzięli udział: Marcin Marzec burmistrz Sandomierza, Wojciech Czerwiec przewodniczący Rady Miasta Sandomierza wraz z radnym Markiem Strugałą, Paweł Niedźwiedź wicestarosta sandomierski wraz z Grażyną Szklarską, Ryszardem Nagórnym i Zygmuntem Kwaskiem członkami Zarządu Powiatu Sandomierskiego, ppłk Grzegorz Kobylarz dowódca 3 Sandomierskiego Batalionu Radiotechnicznego, ppłk Piotr Krakowiak dowódca 102 Bataliony Lekkiej Piechoty 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, ppłk Janusz Głodowski szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Sandomierzu, nadkom. Grzegorz Jaworski pierwszy zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Sandomierzu, mł. bryg. Andrzej Włodarczyk zastępca komendanta KP Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu, ppłk Janusz Jakubowski prezes sandomierskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wraz z członkami, Janusz Bogucki prezes Zarządu Koła nr 15 Związek Żołnierzy Wojska Polskiego, Roman Blacha prezes Związku Inwalidów Wojennych Rzeczypospolitej Polskiej Koło w Sandomierzu wraz z panią Ewą Cieślak, Anna Glibowska przedstawicielka NSZZ Solidarność w Sandomierzu oraz mieszkańcy miasta.
Powstanie warszawskie zakończyło się w dniu 3 października 1944 roku. Zginęło w nim niemal 200 tys. osób, w większości cywile. Około 600 tys. ludzi zostało wypędzonych z Warszawy, a stolica została niemal zrównana z ziemią.