77. rocznica Akcji "Burza" i Bitwy pod Pielaszowem
W ubiegły weekend w Sandomierzu odbyły się uroczyste obchody 77. rocznicy Bitwy pod Pielaszowem.
Była to największa w regionie i zarazem najtragiczniejsza bitwa partyzancka. Rozegrała się 30 lipca 1944 r. w dolinie Opatówki na pograniczu gmin Wilczyce i Lipnik. Zginął w niej - jak mówiono - "kwiat młodzieży sandomierskiej" blisko 70 żołnierzy z AK i BCH. W czasie Akcji "Burza" pod wsią Pielaszów-Wesołówka do walki z wojskami 4 armii pancernej, stanął batalion sandomierski 2 pp. Leg. pod dowództwem kpt. Ignacego Zarobkiewicza ps. "Swojak".
W ramach uroczystości w sobotnie popołudnie, w Ratuszu miał miejsce wykład Roberta Piwko z Delegatury IPN w Kielcach, który skupił się na działaniach Bronisława Sokołowskiego („Frant”) – mniej znanego, jednak wielce zasłużonego żołnierza spod Pielaszowa, w ramach V spotkania z cyklu „Pamięci Sandomierskich Kolumbów”.
Po tej ciekawej lekcji historii uczestnicy wzięli udział w „Wolnym Śpiewaniu”, gdzie wraz z Anną Przybysz oraz grupą „SAN-do-MIR” mieli okazję uczcić poległych śpiewem w Zamku Królewskim w Sandomierzu.
Drugiego dnia, uroczystości miały bardziej dostojny charakter – rozpoczęły się Mszą świętą w kościele pw. św. Józefa. Następnie przemaszerowano na Cmentarz Katedralny pod Mogiłę Pielaszowiaków, gdzie ks. dr Jerzy Dąbek proboszcz parafii pw. św. Józefa w Sandomierzu odmówił modlitwę za poległych w Bitwie pod Pielaszowem oraz podczas Powstania Warszawskiego. Następnie głos zabrali: Janusz Stasiak zastępca burmistrza Sandomierza oraz ppłk Janusz Jakubowski prezes sandomierskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, którzy podsumowali działania wojenne w tym tragicznym czasie oraz wspomnieli o żołnierzach i cywilach walczących z niemieckim okupantem.
Przytoczono również wątek postaci ppor. Tadeusza Kołeckiego.
- Urodził się 11 kwietnia 1921 roku w Sandomierzu w rodzinie Jana i Janiny z Mrozowskich. Ojciec był właścicielem zakładu fotograficznego w rodzinnym mieście. Tadeusz Kołecki uczęszczał do Gimnazjum w Sandomierzu, które ukończył w 1939 roku.
Jesienią 1940 roku włączył się w pracę ruchu oporu organizacji "Jędrusie". Brał udział w powstaniu i kolportowaniu pisma "Odwet", prowadził nasłuch radiowy. W początku 1942 roku uczestniczył w rekwizycyjnych akcjach na banki w Staszowie, Mielcu i Sandomierzu. Działania te miały na celu zdobycie pieniędzy na funkcjonowanie organizacji i pomoc rodzinom partyzantów. W kwietniu 1942 roku przygotował i uczestniczył w podobnej akcji na bank w Bodzentynie, która zakończyła się sukcesem.
Późną wiosną 1942 roku Tadeusz Kołecki wraz z grupą kolegów został wysłany na kurs szkoleniowy do Warszawy. Po jego ukończeniu pozostał w Warszawie i włączył się aktywnie w działalność Armii Krajowej. Walczył w Powstaniu Warszawskim w stopniu ppor. pod pseudonimem "Andrzej Wysoki". Odznaczył się dużą odwagą i bohaterstwem. Został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych i Krzyżem Virtuti Militari V klasy. Zginął w ostatnich dniach powstania 24 września 1944 roku w Śródmieściu między ulicami Chmielną i Widok. Został pochowany na podwórku posesji w miejscu śmierci. Po wojnie rodzina przeniosła zwłoki ppor. Tadeusza Kołeckiego do rodzinnego grobowca w Sandomierzu.
Po przemówieniach przybyłe delegacje złożyły kwiaty oraz zapaliły znicze na sandomierskiej mogile „Pielaszowiaków”.
Zwieńczeniem tej części uroczystości był występ Zespołu Artystycznego „Etiuda” pod przewodnictwem dr Danuty Paszkowskiej, którego przedstawiciele zaprezentowali kilka ważnych wierszy autorstwa Wandy Sołhaj-Madejczyk – poetki, która w lipcu 1944 r., jako łączniczka pod pseudonimem „Ada” wzięła udział w bitwie pod Pielaszowem. Wanda Sołhaj-Madejczyk jest bohaterką zeszłorocznego, cyklicznego spotkania „Pamięci Sandomierskich Kolumbów”. Wiersze, które zostały zaprezentowane to epitafia na cześć poległych 3 sierpnia 1944 roku koleżanek: Marii Śpiewak, Jadwigi Łochowskiej, Grażyny Worobiec i Danuty Woźnickiej.
Drugą częścią wydarzenia było złożenie hołdu powstańcom warszawskim, pod pomnikiem 2 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej oraz 4 Pułku Saperów w wojskowej części Cmentarza Katedralnego.
Równo o godzinie 17 w całym mieście zawyły syreny alarmowe upamiętniające "Godzinę W" czyli czas rozpoczęcia Powstania Warszawskiego. O tej godzinie mieszkańcy miasta oraz turyści przebywającym w tym czasie w Sandomierzu zatrzymali się na chwilę oddając symboliczny hołd powstańcom warszawskim.
W wydarzeniu wzięli udział m.in.: Janusz Stasiak zastępca burmistrza Sandomierza, Aneta Przyłucka sekretarz miasta Sandomierza, Piotr Chojnacki, Jerzy Żyła – zastępcy przewodniczącego Rady Miasta Sandomierza, Paweł Niedźwiedź wicestarosta sandomierski wraz z Grażyną Szklarską i Ryszardem Nagórnym członkami zarządu powiatu, Robert Piwko z Delegatury IPN w Kielcach, ppłk Janusz Jakubowski prezes sandomierskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wraz z przedstawicielami koła, Janusz Bogucki prezes Zarządu Koła nr 15 Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, przedstawiciele 3 Sandomierskiego Batalionu Radiotechnicznego, 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, Wojskowej Komendy Uzupełnień w Sandomierzu, Straży Miejskiej, Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu, Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sandomierzu, sandomierskiego klubu Prawa i Sprawiedliwości, mieszkańcy miasta oraz rodziny ofiar poległych podczas akcji „Burza”.